Na początku nic nie było, a teraz wszystkiego w bród
Musimy za to podziękować Bogu
On stworzył nasz świat freestyle’owo
Powiedział „Budźma” (bądźmy), i powstała Białoruś
Ichtiozaury i inne smoki
Na początku mokliśmy w oceanie
A potem żyliśmy na morskim dnie
Później zaczęto nas nazywać Neurami
[lud wspominany przez Herodota,
przez niektórych badaczy uznawany za Słowian].
Od dawna, od pierwszych wieków
Uważano, że Neurowie zamieniają się w wilki
Ot, taki był zwyczaj u ludu…
Życień, Perun, Dadźbóg i Swaróg
Nasi przodkowie wierzyli w pogańskich bogów
Ale już im pukało w drzwi chrześcijaństwo.
Znajmy swój rodowód, szalony naród, naród białoruski!
W roku 862 naszej ery
Po raz pierwszy latopisy wymieniają Połock
W tym Połocku zbudowano sobór św. Zofii
(są tylko trzy takie na świecie)
Tamtejszy kniaź Wsiesław Czarodziej
[chodzi o księcia Wsiesława Połockiego,
któremu przypisywano posiadanie
magicznych mocy]
Był ciekawą postacią, ale słuchaj dalej!
Święta Jefrosinia żyła w Połocku
Pamięć o niej przez wieki nie stajała
To dla niej wykonano słynny krzyż
Nie był po prostu super, tylko o wiele więcej
Zaginął jednak podczas II wojny światowej
Jest teraz naszym białoruskim, miejscowym Graalem.
Idźmy dalej, nie marudzimy długo
Czasy nadeszły księcia Mendoga
I tutaj musimy się zatrzymać
Bo odtąd Białoruś zaczęła się nazywać Litwą
A dokładniej – Wielkim Księstwem Litewskim
Z herbem „Pogonią” i świetnym wojskiem
Idziemy dalej naszym szlakiem pylnym
Kniaź Giedymin zakłada nam Wilno
Sen legendarny – żelazny wilk
W Wikipedii jest dużo o tym
Znajmy swój rodowód, szalony naród, naród białoruski!
W 1362-gim
Szczerzą się dzidy, łopoczą flagi
Nasze wojska na Sinych Wodach
Rozbiły trzech chanów Złotej Ordy.
Wielkie Księstwo Litewskie raptem
Stało się największym krajem Europy
Idziemy dalej, maszerujemy
W Wielkim Księstwie rządzi Witold
Zakon Krzyżacki nam zagraża
Bitwa pod Grunwaldem wszystko rozwiązuje
Witold z Jagiełłą, polskim królem
Krzyżaków zgnietli żelazem.
Franciszek Skaryna był twardzielem
Uczył się nie w Połocku, ale za granicą
I z tą nauką sobie nieźle poradził –
Białoruską biblię wydał w Pradze.
Wojacy byli w formie nie gorszej
Pokonali moskiewskie wojska pod Orszą
W 1514-tym roku
A rok po tym, idąc do przodu
Chwilowy przystanek, zaraz i tu
Uchwalono trzeci Litewski Statut
A pod Kircholemem rozbili Szwedów
Przyznajcie, nie wiedzieliście o tym wcześniej.
Znajmy swój rodowód!
W Mohylewie, w bitwie opętanej
Siedem tysięcy okupantów zostało zabitych
Jakich okupantów? No, tych… ze wschodu
Przedstawicieli bratniego rosyjskiego narodu.
Wtedy nazywanych Moskwicinami
A my już żyliśmy w Rzeczypospolitej
Białorusko-litewsko-polskim państwie
I z jakiegoś powodu drażniliśmy wszystkich sąsiadów
Trzy rozbiory Rzeczypospolitej
Ot tak – wzięli nas i podzielili.
Największą porcję wzięła Rosja.
Szlachta nie była z tego zadowolona.
Za scenie zjawił się Tadeusz Kościuszko.
Trzeba to imię zapamiętać, bo
Tadeusz konkretnym był rewolucjonistą
Za wolność, równość i braterstwo
Walczył nawet w Stanach
Ale rosyjski car wtrącił go za kraty
Znajmy swój rodowód, szalony naród, naród białoruski!
Podczas napoleońskiego trzęsienia ziemi
Z Białorusinami bili się Białorusini
A w 1863-cim
Powstanie znowu pożarami świeci
Kostuś Kalinowski, syn Białorusi
W rozpaczy był i w goryczy
I poderwał do walki kosynierów, śmiało bił się w polu
Ale skończył swój szlak na Łukiszkach.
Świat wchodzi w XX wiek
Trzeba podtrzymać kulturę w narodzie
Boguszewicz, Bogdanowicz, Kupała i Kołas
Łastowski, Łuczkiewicz – wielu było was.
Dziesiątki, dziesiątki wybitnych nazwisk
Ale już rewolucja tu płonie czerwona.
No cóż. W rewolucyjnym terrorze
Powstało nowe państwo
Zawisł sztandar BNR (Białoruska Republika Ludowa)
Jej powstanie nawet teraz świętujemy.
Ale nagle, ni z tego, ni z owego
Zupełnie inna republika powstaje
Nazywa się wcale nie romantycznie –
Bo jest i „radziecka” i „socjalistyczna”.
Lata 20-te. Wiekopomny czas,
Białorutenizacja panuje u nas.
Pisarze piszą swoje świetne prace
Artyści w Witebsku piszą swoje życiowe dzieła.
I tak było, aż przyszedł
Rok 1937, krwawy show
Ale to było jeszcze nic
Potem przyszło piekło – druga światowa
Byli okupanci, byli partyzanci,
Krainę swoją na szmatki porwali
I znów, Białorusini z oby stron
Przelewali rodzimą krew.
Koniec wojny, oddawajcie automaty
I oto na niebie leci kosmonauta.
Maszerow , przemów!
Piesniary , grajcie!
Borys Kit jest wynalazcą w NASA
A my zostajemy w kraju sami
Republika Białoruś – teraz taka nazwa
Przyjęto flagę, zatwierdzono herba
Śpiewamy pieśni, czytamy wiersze
W roku 1991-wszym.